Kiedy termometr pokazuje za oknem 30 stopni Celsjusza, cienista dolina górskiego potoku wydaje się być idealnym popołudniowym schronieniem. Po przełamaniu strachu przed opuszczeniem domu, wybrałem się więc nad potok Wielka Suszanka. Głównym celem wypadu, oprócz znalezienia przyjaźniejszej dla organizmu temperatury, było odnalezienie wodospadu, o którym wspominają niektóre mapy cyfrowe. Wielka Suszanka to prawy dopływ Raby, spływający z północno-zachodnich zboczy Pasma Lubomira i Łysiny. Po przybyciu na miejsce, dolina potoku okazała się wymarzoną oazą do przetrwania tego upalnego dnia. Leśny chłód i delikatna wilgotność powietrza przywróciły we mnie energię, która była niezbędna do włóczęgi z aparatem w górę kamienistego koryta. Po chwili przedzierania się po śliskich głazach, udało mi się odnaleźć cel wyprawy – wodospad na Wielkiej Suszance. W tych komfortowych termicznie warunkach, z przyjemnością oddałem się długiemu i leniwemu fotografowaniu wodospadu. Efekty wrzucam do niniejszego wpisu.
Zdjęcia zostały wykonane w dniu 20. sierpnia 2023