Od czasu do czasu przejeżdżam blisko rzeki Raba i niekiedy znajdę chwilę, aby zatrzymać się z aparatem. Przedwczoraj popołudniu zachęciło mnie do tego ciepłe, popołudniowe światło. Postanowiłem przyglądnąć się Rabie w okolicach Fałkowic, aby sprawdzić, czy to lutowe słońce niesie już pierwsze symptomy przedwiośnia. Zasadniczo jeszcze nie, choć w jednym osłoniętym od wiatru zakolu rzeki, zauważyłem pierwsze zielone pędy traw. Fotograficznie skoncentrowałem się więc na kilku głazach, które zacumowały na dobre w wartkim nurcie Raby. Czasu miałem niewiele. Na dodatek fotograficzne zmagania skrócił nagły brak filtra polaryzacyjnego, który przez moją nieuwagę, popłynął rwącą Rabą w kierunku Bałtyku. To w dużej części tłumaczy niewielką różnorodność motywów w tej sesji 😊
Zdjęcia zostały wykonane w dniu 16 lutego 2023 roku
Kilka innych kadrów wykonanych nad Rabą, zamieściłem w tym wpisie:
Pokolorowana rzeka Raba